Klimat się ociepla, na Ziemi jest coraz więcej odpadów, morza i oceany są zanieczyszczone, co w konsekwencji prowadzi do wymierania wielu gatunków zwierząt. Tym razem zwierzęta mają głos i biorą sprawy w swoje łapy! Nie będą czekać aż lodowce całkiem stopnieją. Co to, to nie! Poznajcie heroiczne i hiperinteligentne zwierzęta…Poznajcie Bractwo Zagrożonych. Zapraszam Was na recenzję kapitalnej książki, która w przystępny sposób uwrażliwia czytelnika na problemy zwierząt.
“Bractwo Zagrożonych”
Dwa niedźwiedzie polarne znajdują się daleko od pokrytego lodem lądu. Nie mają już siły płynąć, są bezradne, głodne i zagubione. Jedyne co je trzyma przy życiu to nadzieja i miłość między matką a córką. Z całych sił walczą o przetrwanie i próbują dotrzeć do brzegu, ale drogę przecina im stado wielorybów uciekających przed statkiem. Statek ludzi ścigał wieloryby grenlandzkie. Ten sam starek rozdzielił młodą niedźwiedzicę z matką…
“Jesteś stworzona do czegoś wielkiego”
Matka Nukiliki (niedźwiedź polarny)
Tak zaczyna się historia Nukilik- niedźwiedzicy polarnej. Kilka stron dalej możemy przeczytać o tym, że udaje jej się dotrzeć na ląd, ale niestety nie do swojego domu. Nuk trafia do Arki. Miejsca, gdzie znajduje się wiele gatunków zwierząt, którym grozi wyginięcie. Właśnie tam niedźwiedzica poznaje narwala, orangutana, łuskowca i tchórze. Dowiaduje się także o istnieniu Bractwa Zagrożonych i niebywałych umiejętnościach wspomnianych zwierząt. Okazuje się bowiem, że w tym dziwnym miejscu przypominającym naturalne środowisko, niektóre zwierzęta rozwijają hiperinteligencję, a ich mózg pracuje bardziej jak ludzki. Nie dziwi zatem fakt, że członkowie Bractwa używają radia, ekranów dotykowych, potrafią zapętlić obraz wideo itp.
Zwierzęta nie marnują swoich wyjątkowych umiejętności. Zamierzają zapobiec globalnej katastrofie i pomagać zwierzętom walczącym o przetrwanie. Zanim jednak zaczną działać na większą skalę muszą wyjść z poważnych tarapatów, w które wpadli gdy pewien złoczyńca porwał dwoje przyjaciół. Całej historii Wam nie zdradzę bo mam nadzieję, że przy najbliższej okazji zamówicie tę książkę (możecie to zrobić TUTAJ) dla swojego dziecka.
“Obiecujemy wszystkim zagrożonym przyjaciołom- zaczęła z pełnym nadziei uśmiechem- każdemu zwierzęciu i gatunkowi w opałach: jeśli cos wam grozi, jesteście bezradni, wasze życie w naturalnych siedliskach staje się coraz trudniejsze; jeśli macie problem i nikt nie może wam pomóc…zawsze możecie liczyć na Bractwo Zagrożonych”
Nukilik (niedźwiedź polarny)
Zwierzęta mają głos
Książka “Bractwo Zagrożonych” wydawnictwa HarperCollins Polska premierę miała w lutym 2021r., więc jest to nowość na rynku. Moja córka poprosiła mnie, żebym poleciła wszystkim tę książkę, ponieważ los zwierząt leży w naszych rękach! Hania interesuje się przyrodą i bardzo ubolewa nad tragedią zwierząt. W przyszłości chciałaby je ratować i być zoologiem, więc tę książkę czyta z zapartym tchem. Nie dość, że uwrażliwia ona młodego czytelnika na los zwierząt, to jeszcze poszerza wiedzę na temat różnych gatunków.
“Zawsze bądź sobą- ciągnął Murdock.- Chyba, że możesz być narwalem. wtedy zawsze bądź narwalem.”
Murdock (narwal)
Książkę wyróżnia narracja. Wprowadza ona w świat zwierząt, pozwala wczuć się w ich emocje. Dopełnieniem są dialogi prowadzone między bohaterami. W tej książce to zwierzęta mają głos. Fabuła jest bardzo ciekawa, trzymająca w napięciu i pełna zwrotów akcji. Nie brakuje tutaj także humoru i mądrych sentencji. Choć miękka okładka jest niepozorna, to wnętrze skrywa bardzo wartościową treść. Na końcu książki znajdziemy także wskazówki co możemy zrobić, żeby pomóc wybranym gatunkom zwierząt. “Bractwo Zagrożonych” liczy 304 strony, które czyta się lekko i z przyjemnością. Polecam tę książkę dzieciom w wieku szkolnym (8-14lat).
Autorami tej powieści są Philippe Cousteau, światowej sławy ekolog, gospodarz programu telewizyjnego Xploration Awesome Planet oraz Austin Aslan, autor książek z serii „TURBO Racers”.
Zwierzęta mają głos, więc posłuchajmy co chcą nam powiedzieć…
—————————————————————————————————————————————————–